To znakomite danie na obiad dla rodziny. Jest łatwe, sycące i nadaje się do mrożenia. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby komuś nie smakowało. Tego indyka można jeść z ryżem, kaszą, ziemniakami lub samymi warzywami, zależy jak kto lubi. Mogę śmiało powiedzieć, że to jeden ze złotych przebojów mojej kuchni.
Składniki:
- 1 udziec z indyka - bez kości i skóry. Teraz mała dygresja: jeśli kupiłaś kompletny udziec, to sama zdejmij skórę i wytnij kość, ale niczego nie wyrzucaj. Obie rzeczy warto zamrozić. Kość z resztkami mięsa możesz później dorzucić do wywaru na zupę lub upiec z innymi resztkami i mieć bazę do innego sosu. Skórę możesz dodać do domowego pasztetu albo wykorzystać do owinięcia pieczonego/grillowanego mięsa, które jest suche z natury, np piersi z indyka lub kurczaka.
- 2-3 cebule posiekane w kostkę
- 0,5 kg pieczarek pokrojonych np. w plasterki
- papryka słodka
- sól
- pieprz
- tłuszcz do smażenia
- mąka do zagęszczenia sosu
Cebule i pieczarki podsmaż na patelni do momentu, aż nabiorą pięknego, głębokiego brązowego koloru. To zajmie trochę czasu, ale nie wychodź z kuchni, bo cebula bardzo łatwo się przypala i będziesz musiała zaczynać od nowa. W tym czasie pokrój indyka na kawałki, a potem posól i popieprz, a z jednej strony posyp papryką (zaraz wyjaśnię dlaczego tylko jedną). Kiedy pieczarki i cebula będą już gotowe też lekko je posól i nie zapomnij o pieprzu. Zdejmij z patelni i odstaw na chwilę.
Teraz zrumień indyka. Zacznij od strony, którą zostawiłaś bez papryki, bo ona przypala się błyskawicznie, a nie chcesz, żeby indyk był potem pokryty czarnymi kropkami. Kiedy mięso jest już gotowe, zwykle zdejmuję je z patelni, którą opłukuję wodą i wycieram ręcznikiem papierowym, bo nie lubię, kiedy ewentualne spalone resztki zostają w naczyniu do dalszego duszenia. Potem łączę razem mięso z cebulą i pieczarkami i podlewam wodą - nie za dużo - to ma być sos a nie zupa. Wszystko powinno się dusić pod przykryciem, aż indyk będzie miękki. Jeśli lubicie zagęszczane sosy, to możesz zrobić zasmażkę lub iść na skróty, tak jak ja, i rozmieszać dokładnie mąkę pszenną z zimną wodą, a potem ostrożne wlewać ją cienkim strumyczkiem do sosu, mieszając energicznie trzepaczką - żeby nie zrobiły się grudki. Niech się wszystko jeszcze zagotuje i już - obiad gotowy :)
To danie bardzo dobrze się mrozi. TUTAJ możesz przeczytać, jak to zrobić, a TUTAJ jest kilka wskazówek, jak najlepiej rozmrażać gotowe dania.
wlasnie robie zakupy w almie online i chce zamowic udziec z indyka na to danie. jest na kilogramy, ile ten "jeden udziec" zawazy, 1 kg?
OdpowiedzUsuńTak, mniej więcej ;)
UsuńPozdrowienia
Anna
Czy to są składniki na jeden czy dwa obiady 4/5 osobowej rodziny?
OdpowiedzUsuńRodzina 2+3? To powiedziałabym, że jeden pełny obiad plus jedna, no może dwie porcje dodatkowe. Choć oczywiście wszystko zależy od tego ile mięsa lubicie w swoich posiłkach :)
UsuńPozdrowienia,
Anna
Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Rodzina to: ja (1 porcja), Teściowa (1 porcja), dwulatek z Apetytem (1 porcja) i Mąż (2 porcje). Tak, czyli w zasadzie jak nic wychodzi 2+3 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odpowiedź.
I dziękuję za wszystkie te cudowne przepisy, dziś np. zapiekanka pasterska, wyśmienita! Uwielbiam Twojego bloga i czekam niecierpliwie na każdy wpis.
Pozdrawiam,
Misia
ale mi się na dziękowanie zebrało :D to ja jeszcze raz DZIĘKUJĘ!
OdpowiedzUsuńTo danie wygląda na bardzo smakowite, wypróbuję przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuń