W moim sklepie akurat była promocja na ładną łopatkę wieprzową - kupiłam więc trochę ponad 1,5 kilograma, z zamiarem ugotowania gulaszu na zapas. Gulasz wieprzowy to danie, które ma wręcz same zalety. Jest łatwy w
wykonaniu, ekonomiczny, świetnie smakuje i rozgrzewa. Co najważniejsze,
da się go zrobić z wyprzedzeniem, a nawet zamrozić.
Całe mięso trzeba pokroić na małe kawałeczki. Chciałabym napisać, że w kostkę, ale to nierealne. Ważne, żeby kawałki miały zbliżoną wielkość i żeby były naprawdę niewielkie. Posolone i popieprzone mięso obtaczam w mące pszennej (ta mąka później zagęszcza sos - moje dzieci to lubią, oj lubią). Mięso obsmaża się ze wszystkich stron na brązowo. Należy to robić partiami - w kilku rzutach - żeby wszystko się smażyło, a nie gotowało. Potem podsmażamy jeszcze posiekaną cebulę i dodajemy ją do mięsa razem z musztardą, startym czosnkiem, liśćmi laurowymi, zielem angielskim, solą i pieprzem. W tym momencie, jeśli lubisz, możesz dodać jeszcze suszonego grzybka albo paprykę w proszku - każdy z tych dodatków fantastycznie wzbogaci smak. Większość pracy już za Tobą, bo teraz trzeba już tylko dolać wody, tak aby całe mięso zostało całkowicie zakryte. Przykryj garnek i gotuj wszystko do miękkości. Jeśli jesteś wygodnicka, tak jak ja, to użyj szybkowaru i po 10 minutach od zamknięcia ciesz się gotowym daniem.
Kiedy wystygnie możesz gulasz poporcjować i zamrozić. Wyjmij danie z zamrażarki na dobę przed planowanym posiłkiem i wstaw do lodówki. Po podgrzaniu spróbuj czy nie jest za słony. Gdyby tak było, dolej odrobinę wody.
Składniki:
ok.1,5 kg wieprzowej łopatki
2-3 cebule
2-3 lyżki musztardy ziarnistej
6 ząbków czosnku
2 liście laurowe
ziele angielski
pieprz ziarnisty
sól
pieprz mielony
mąka pszenna
tłuszcz do smażenia
ew. grzybek suszony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo się cieszę, że chcesz podzielić się ze mną swoimi wrażeniami i przemyśleniami. Uprzejme, zachęcające i dodające odwagi słowa zawsze są publikowane. Z niecierpliwością czekam na Twój komentarz.